Pattie Mallette stwierdziła, że jej synowi Justinowi Bieberowi zaczyna odbijać woda sodowa. I że trzeba z tym skończyć!
Pattie Mallette nie podoba się arogancja Justina i jego wypowiedzi o kobietach. Postanowiła wprowadzić większą dyscyplinę i zamierza częściej towarzyszyć Justinowi w pracy.
Nie bardzo podoba się to Bieberowi.
- Justinowi nie podoba się, że jest przez cały czas kontrolowany. Kocha matkę, ale nienawidzi, gdy traktuje go, jak dzieciaka i cały czas go pilnuje. Zasmakował wolności oraz dorosłego życia jako wielka gwiazda i nie chce z tego rezygnować – donosi osoba pracująca w ekipei Justina.
Oj, konflikt z mamą wisi w powietrzu,
Jak myślicie? Justin rzeczywiście zrobił się arogancki i potrzebuje reprymendy od mamy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz